Autor publikacji

Ewa Bednarz

Redaktor Naczelna miesięcznika Antyki

Newsletter
Newsletter

Zapisz się do newslettera

Chcesz otrzymywać najciekawsze i najważniejsze informacje o rynkach inwestycji alternatywnych, chcesz wiedzieć w co warto inwestować i jak to robić? Zapisz się do newslettera InwestycjeAlternatywne.pl.

IA RSS - Artykuły

Popyt powoli wraca na rynek sztuki

15 stycznia 2010 r.

Popyt powoli wraca na  rynek sztuki

Kryzys dotknął światowy rynek sztuki. Kolekcjonerzy robili bardzo przemyślane i ostrożne zakupy, a domy aukcyjne obniżały ceny wywoławcze. Jesienią pojawiły się jednak symptomy zapowiadające ożywienie. Padły nawet rekordy cenowe.

Pierwsze symptomy osłabienia globalnego rynku sztuki były widoczne już na aukcjach w 2008 roku. Po sześciu latach boomu, ceny zaczęły spadać. Najbardziej ucierpiała sztuka współczesna. Indeks Mei Moses Art Index obniżył loty o 11 proc., podczas gdy przez poprzednich pięć lat wzrastał średnio o 20 proc. rocznie. Paniki jednak nie było, zwłaszcza że znacznie większe straty przynosiły rynki akcji. W tym samym czasie indeks Standard & Poor's stracił na wartości aż 37 proc.


Na początku 2009 roku nastroje kolekcjonerów były więc zróżnicowane. Jedni obawiali się poważniejszego załamania rynku, inni zaczęli myśleć o uzupełnianiu swoich zbiorów, licząc na atrakcyjne ceny.


W pierwszej połowie roku ceny spadały, ale rodziło się też pytanie czy nie będzie jeszcze taniej. Z tych powodów wiele atrakcyjnych dzieł uzyskiwało ceny poniżej estymacji, albo w ogóle nie znajdowało amatorów.
Symptomami kryzysu były też redukcje zatrudnienia w największych domach aukcyjnych, takich jak Sotheby’s czy Christie’s, które mają filie w wielu krajach. Negatywnie na rynek wpływała również duża podaż – wielu kolekcjonerów okoliczności zmusiły do spieniężenia części zbiorów.

 

Spod młotka do galerii


Podobnie wyglądała sytuacja na polskim rynku. Tu także najmniejsze było zainteresowanie sztuką współczesną. Wyraźnie było widać, że kolekcjonerzy zdecydowanie wolą dzieła mistrzów o ustalonej już pozycji. Na aukcjach wiele prac spadało więc spod młotka, coraz więcej wystawianych było w sprzedaży pozaaukcyjnej. Dom Aukcyjny Agra-Art wprowadził nawet na swojej stronie internetowej zakładkę „obiekty o obniżonej cenie”, gdzie ceny były o kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent niższe od prezentowanych kilka miesięcy wcześniej w katalogu.


Ceny wywoławcze też zaczęły być coraz bardziej atrakcyjne. Mimo to nawet największe nazwiska nie znajdowały nabywców. Jesienią na kolejnych dwóch aukcjach Rempeksu wystawiany był wysoki na 3,5 metra „Sztandar Blaskomiotny” Władysława Hasiora z 1981 roku z ceną 50 tys. zł i dwukrotnie nie znajdował amatora, choć prace artysty tej rangi rzadko trafiają na rynek. Atrakcją aukcji w Agrze Art miał być „Magiczny flakon” Kazimierza Mikulskiego z 1987 roku. Trafił jednak do sprzedaży galeryjnej, gdzie do zamknięcia tego numeru nadal czekał na chętnego. Takie przykłady można mnożyć.

 

Aukcja stulecia


Zdarzały się jednak i dobre chwile. Na początku roku na rynek trafiła kolekcja Yves Saint Laurenta, uważana za jeden z największych zbiorów prywatnych na świecie. Zbiór ponad 700 dzieł został sprzedany za 373,5 mln euro, 73,5 mln powyżej wyceny. To światowy rekord, a licytacja została okrzyknięta aukcją stulecia. Za rekordową kwotę 32 mln euro kupiono obraz Henriego Matisse'a, a za 29 mlneuro rzeźbę Constantina Brancusiego „Madame L. R.”


Końcówka roku również nie była najgorsza. Kolekcja banku Lehman Brothers została sprzedana za 1,35 mln dolarów, powyżej estymacji wynoszącej 760,8 tys. dolarów. Wszystkie prace sprzedawano powyżej cen minimalnych.


Optymistycznie napawają ostatnie aukcje sztuki współczesnej. W domu aukcyjnym Christie’s sprzedano obraz Andy Warhola „200 One Dolar Bills” z 1962 roku za prawie 43,8 mln dolarów. Optymiści mówią, że to dużo, bo w 1986 roku kupiono go za 385 tys. dolarów, pesymiści przypominają, że w maju 2007 roku „Green Car Crash”, podobna praca Warhola, również z 1962 roku, została sprzedana za rekordowe 71 mln dolarów.

  Drukuj  Drukuj  
 | 1 | 2 | Dalej  Dalej

www.InwestycjeAlternatywne.pl
Profesjonalne statystyki www CAOgroupRedShoes