Rosną podatki w Hiszpanii…

12 maja 2010 r.

Hiszpański rząd postanowił wziąć sprawy w soje ręce. Do tej pory wszyscy jedynie mówili o kryzysie w Hiszpanii niewiele robiąc. Jednak w obliczu tego co dzieje się w Grecji Hiszpania zdecydowała się na podjecie pewnych kroków.

Wiadomym jest, że hiszpańska gospodarka musi wrócić do równowagi, musi pokazać, że w pełni potrafi zrozumieć skalę kryzysu podejmując tym samym środki niezbędne do naprawy tego stanu. Do tej pory nie mieliśmy przykładu żadnych radykalnych kroków mających na celu naprawę sytuacji na rynku hiszpańskim. Wydawałoby się, że Hiszpanie próbują przeczekać kryzys mając nadzieję, że on minie i wszystko będzie jak dawniej.

W związku z powyższym hiszpański rząd zdecydował się na podniesienie podatków. Od 1 lipca 2010 generalna stawka podatku VAT wzrośnie z 16% do 18%. Natomiast stawka podatku VAT od nieruchomości wzrasta z 7% do 8%. Jest to informacja niezwykle istotna zwłaszcza dla tych, którzy zastanawiają się nad zakupem własnego M w pięknym kraju flamenco i corridy, dlatego już teraz warto podjąć ostateczne decyzje. Pozwoli to zaoszczędzić pewną sumę pieniędzy.

Należy jednak podkreślić, iż pomimo wzrostu podatków Hiszpania w dalszym ciągu, wśród innych krajów Unii Europejskiej, pozostaje jednym z tych o najniższych stopach podatkowych.

Kolejne kroki podejmowane przez hiszpański rząd powinny konsekwentnie zmierzać ku naprawie sytuacji gospodarczej. Powinno się to opierać przede wszystkim na wzroście produktywności, gdzie Hiszpania ma wiele możliwości. Oczywiście, będzie to wymagało pewnych zmian między innymi w systemie edukacyjnym. Hiszpania powinna skupić się na bardziej efektywnym kształceniu młodzieży. Mając tak duży potencjał w budownictwie i turystyce, gospodarka oparta na wiedzy może przynieść pożądane efekty.

W najbliższych latach hiszpański rynek nieruchomości prawdopodobnie nie podźwignie się z kryzysu całkowicie. Niemniej jednak możemy przypuszczać, iż nauczona błędami Grecji Hiszpania, dzięki wysokiemu potencjałowi tkwiącemu w turystyce i nieruchomościach podniesie się z kryzysu. A co za tym idzie, Ci, którzy w dobie recesji i niższych podatków zdecydowali się na zakup nieruchomości w Hiszpanii, w przyszłości niewątpliwie zyskają.