Autor wywiadu

Marcin Krojec

Doradca Finansowy
Money Expert SA

Wywiad z ...

Paweł Józefowicz

Dyrektor Generalny
REUTERS EUROPE S.A. Oddział w Polsce

Newsletter
Newsletter

Zapisz się do newslettera

Chcesz otrzymywać najciekawsze i najważniejsze informacje o rynkach inwestycji alternatywnych, chcesz wiedzieć w co warto inwestować i jak to robić? Zapisz się do newslettera InwestycjeAlternatywne.pl.

IA RSS - Wywiady

Jeśli chodzi o walutę - to na pewno będzie bardzo intensywny rynek... Opinie Reuters

18 lutego 2004 r.

Kto powinien być, czy kto głównym motorem tych zmian? Czy ci, którzy będą chcieli sprzedawać ryzyko, czy raczej ci z naturalną potrzeba kupna tego ryzyka?


[Jacek Lech] Na pewno wyjdzie to raczej od tych, którzy chcą sprzedawać instrumenty pochodne, gdyż moim zdaniem świadomość wśród potencjalnych nabywców tego typu instrumentów jest jeszcze niewielka. Trzeba po prostu najpierw ich uświadomić, ponieważ to, co najbardziej utrudnia rozwój rynku instrumentów pochodnych, to właśnie bardzo mizerna znajomość tych instrumentów wśród potencjalnych nabywców, czyli przedsiębiorstw. To oni bowiem głównie kupują, bądź powinni kupować pochodne, aby zabezpieczyć swoje naturalne pozycje wynikające z ich bieżącej działalności operacyjnej.

[Adam Jasser] Z pewnymi istotnymi wyjątkami.

[Jacek Lech] Są pewne wyjątki, które tą regułę tylko potwierdzają.

[Adam Jasser] Tak.

[Jacek Lech] Chociażby często spotykałem się z taką sytuacją, że głównym dyrektorem finansowym była osoba, która całe życie pracowała w księgowości i dla niej zarządzanie ryzykiem w dużym uproszczeniu, to raz dziennie kupowanie waluty wypłaty czy wpłaty i raz dziennie lokowanie takich nadwyżek bądź finansowanie niedoborów. Inicjatywa musi najpierw wyjść od tych instytucji, czyli banków, które będą to sprzedawać, w ten sposób, że oni będą uświadamiać klientów tak zresztą jak to było w przypadku transakcji typu FRA, IRS, CIRS czy opcji walutowych. Wydaje mi się, że w tym momencie świadomość polskich przedsiębiorstw wygląda całkiem nieźle, z czasem będzie rozwijać się już samoczynnie.

Co Panowie sądzicie o tym, żeby rynek urósł na skutek wprowadzenia podatku giełdowego? Sporo mówi się o tym, że jest sporo osób, którzy w tej chwili inwestują na giełdzie. Wprowadzono podatek giełdowy, osoby te straciły "promocję" w postaci braku obciążeń podatkowych i ewentualna migracja inwestycji w kierunku innym niż rynek giełdowy "wisi w powietrzu". Jakie jest Panów zdanie, czy do takich przenosin rynków inwestycji może dojść?


[Adam Jasser] To zależy od tego jak ustawodawca potraktuje derywaty, czy pochodne tych transakcji, bo jeżeli będą patrzyli na to wyłącznie z punktu widzenia podatku kapitałowego, to wtedy i te transakcje będą opodatkowane w jakiś tam sposób. Generalnie w większości krajów fakt, że istnieje podatek giełdowy czy podatek kapitałowy nie zniechęca ludzi od inwestowania bezpośredniego w instrumenty podstawowe. W związku z tym, wydaje mi się, że może być pewne spowolnienie, może być troszeczkę nieaktywny handel, bo ludzie nie będą chcieli wchodzić, wychodzić, i tak dalej, ale wydaje mi się, że z czasem inwestorzy po prostu się przyzwyczają tym bardziej, że ten podatek nie jest jakiś zabójczy w porównaniu z Niemcami czy innymi dużymi rynkami. Ten podatek jest stosunkowo niski i inwestorzy prawdopodobnie się do niego przyzwyczają. To tylko kwestia czasu.

[Jacek Lech] Wydaje mi się, że to też zależy od kursu dnia rynku, bo jeżeli wiem, że kupuję akcje firmy X i wiem, że na nich zarobię, to wolę zarobić i zapłacić niż nie zarobić wcale. Prawda?
  Drukuj  Drukuj  
Wstecz  Wstecz | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | Dalej  Dalej

www.InwestycjeAlternatywne.pl
Profesjonalne statystyki www CAOgroupRedShoes