Autor wywiadu

Marcin Krojec

Doradca Finansowy
Money Expert SA

Wywiad z ...

Paweł Józefowicz

Dyrektor Generalny
REUTERS EUROPE S.A. Oddział w Polsce

Newsletter
Newsletter

Zapisz się do newslettera

Chcesz otrzymywać najciekawsze i najważniejsze informacje o rynkach inwestycji alternatywnych, chcesz wiedzieć w co warto inwestować i jak to robić? Zapisz się do newslettera InwestycjeAlternatywne.pl.

IA RSS - Wywiady

Jeśli chodzi o walutę - to na pewno będzie bardzo intensywny rynek... Opinie Reuters

18 lutego 2004 r.

Który z tych kierunków jest najbardziej rozwojowy? Na czym chcecie się w tej chwili koncentrować, jeżeli chodzi o Polskę, oczywiście?


[Paweł Józefowicz] Na pewno naszym głównym kierunkiem pozostaną serwisy informacyjne. Tak jest w chwili obecnej i tak na pewno pozostanie w dającej się przewidzieć przyszłości. Natomiast, jeśli chodzi o to, co chcemy rozwijać, to wskazałbym systemy. W tej chwili osiem z największych dziesięciu banków używa naszych systemów. Jest jeszcze grupa mniejszych banków, które tych systemów nie używają. Te banki na pewno będą naszym celem na najbliższe lata.

Załóżmy, że jestem osobą, która zarządza ryzykiem w średniej wielkości firmie z dużymi operacjami zagranicznymi. Jaki produkt z Państwa bazy powinien mnie najbardziej zainteresować? Na co powinienem położyć szczególny nacisk i uwagę w swoich poszukiwaniach?


[Jacek Lech] To zależy, o jakiego rodzaju ryzyku mówimy. Akurat systemy do zarządzania ryzykiem Reutera są dopasowane do różnego rodzaju ryzyk, którymi można w różny sposób zarządzać. Zacznijmy od ryzyka na rynku finansowym związanego z trzymaniem pozycji walutowej, pozycji stopy procentowej, w papierach wartościowych, czy w opcjach - tu mowa o systemie Kondor+. Jest to chyba najpopularniejszy system do zarządzania ryzykiem z rodziny naszych produktów, ponieważ łączy w sobie pewne cechy każdego z pozostałych systemów, o których będzie mowa dalej. Istotnym jest również fakt, że spośród dziesięciu największych polskich banków jedynie dwa nie używają Kondora. Natomiast całkowita liczba użytkowników systemu Kondor+ w Polsce wynosi 21. Kolejny rodzaj ryzyka, którym można zarządzać wspomagając się systemami firmy Reuters to Value at Risk. Do zarządzania tym ryzykiem istnieje specjalna aplikacja – Kondor Value at Risk (KVaR+). KVaR+ jest typowym systemem służącym do przeprowadzania złożonych analiz ryzyka finansowego w odniesieniu zarówno do ryzyka rynkowego, jak również ryzyka kredytowego. Moduł symulacji systemu KVAR+ umożliwia mierzenie ryzyka rynkowego (Market VaR) na poziomie całej organizacji dla dowolnego wybranego przez użytkownika okresu przy użyciu cen historycznych nieskorygowanych, cen historycznych skorygowanych poziomem zmienności (Historical Simulation), cen oszacowanych metodą Monte Carlo oraz metody kowariancji (Risk Metrics). Kolejny bardzo duży obszar to ryzyko kredytowe i ryzyko rozliczeniowe. Do zarządzania tym ryzykiem proponujemy system Kondor Global Limits (KGL). Funkcjonalność KGL pozwala określić poziom ryzyka kredytowego i rozliczeniowego na dowolnym poziomie agregacji według szeregu wybranych algorytmów utylizacji limitów zaangażowania począwszy od najprostszych do najbardziej złożonych transakcji na rynkach finansowych poprzez umowy nettingowe a skończywszy na portfelu wszystkich zobowiązań całej organizacji, również w odniesieniu do dowolnego okresu wybranego przez użytkownika i również z użyciem VaR. Ostatni obszar, gdzie działając na rynkach finansowych przedsiębiorstwa stykają się na co dzień z ryzykiem, to ryzyko operacyjne związane pełnym z rozliczeniem i zaksięgowaniem według określonego schematu tego wszystkiego, co się zawarło. Tu proponujemy system Kondor Trade Proccessing (KTP). Wszystkie wymienione systemy zintegrowane są za pomocą standardowych interfejsów, co oznacza, że współpracują ze sobą w czasie rzeczywistym. Również należy wspomnieć o tym, że funkcjonalność każdego z tych systemów jest ciągle rozwijana.

W takim razie firma wybrałaby pewnie Kondor Plus, zastanowiłaby się pewnie nad tym, czy któryś z pozostałych systemów również leży w jej polu zainteresowań. Zmieńmy nieco temat. Jak Panowie postrzegacie rozwój rynku instrumentów pochodnych w Polsce? Czy doświadczenia zebrane na innych rynkach można wprost przełożyć na to, co się zdarzy w naszym kraju?


[Jacek Lech] Oczywiście należy wspomnieć, że podstawowe instrumenty pochodne typu: opcje walutowe, kontrakty służące do zabezpieczenia przyszłych stóp procentowych, czyli FRA, IRS, CIRS są dosyć dobrze rozwinięte i polski rynek jest dla nich rynkiem dosyć chłonnym. Dodatkowo pojawiły się niedawno instrumenty nieliniowe do zabezpieczania ryzyka stopy procentowej, czyli opcje na stopę procentową, czy też swapcje. Natomiast w najbliższym czasie widzę olbrzymi potencjał do rozwoju pochodnych kredytowych (Credit Derivatives). Po pierwsze, dlatego, że te pierwsze pochodne już są na tyle dobrze rozwinięte i tu pole do popisu jest już mocno ograniczone. Konkurencja i jakby metody wyceny tych instrumentów nie są może proste, ale ogólnie znane. Natomiast przy pochodnych kredytowych jest dużo trudniej i to stwarza możliwości dużo większego zarobku niż w przypadku tych, no powiedzmy, mocno standardowych pochodnych. Nie zdziwiłbym się również, gdyby w nieodległym czasie zawitały u nas instrumenty zabezpieczające różne zjawiska natury pogodowej. Tu dostawcami tego typu produktów będą głównie firmy ubezpieczeniowe, które będą chciały ograniczać swoje ryzyko z tytułu wystawionych polis ubezpieczeniowych.
  Drukuj  Drukuj  
Wstecz  Wstecz | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | Dalej  Dalej

www.InwestycjeAlternatywne.pl
Profesjonalne statystyki www CAOgroupRedShoes