Wszystkim gościom serwisu dziękujemy za oddane głosy. Oto wyniki:
75 % | |
TAK | |
25 % | |
NIE | |
75 proc. oddanych głosów sugeruje, że mamy do czynienia ze spekulacyjną bańką. Ceny amerykańskich obligacji rządowych osiągają wysokie ceny, co przekłada się na malejące dochodowości. W szczycie paniki, po upadku Lehman Brothers, instrumenty o najkrószych terminach zapadalności osiągały nawet ujemne stopy dochodowości. To paniczna wręcz chęć ulokowania środków w najbezpieczniejszych papierach na świecie stworzyła warunki do tak nietypowych zjawisk. Oportuniści zauważyli te tendecnje, które podsycane są zapowiedziami Fed, iż w celu dalszego monetarnego stymulowania gospodarki wciągane będą na bilanse banku centralnego papiery skarbowe. W efekcie stopy dochodowości nawet na końcach krzywej osiągają niezwykle małe wartości. Wyceny te prowadzą do wniosków, iż nabywanie na przykłąd 10-letnich obligacji ma sens, gdy stopa inflacji przez dekadę nie wzniesie się powyżej 2 proc.
25 proc. głosujących sprzeciwia się stanowisku większości. W ich opinni bieżące wyceny są adekwatne do bieżącej sytuacji gospodarczej. Dodatkowo nie ustępuje zagrożenie długotrwałej deflacji w Stanach Zjednoczonych. Tak niskie stopy dochodowości to jeszcze nie bańka spekulacyjna.
Logowanie | Credits | Zastrzeżenia
i odpowiedzialność | Polityka
prywatności
© 2007 Inwestycje Alternatywne Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone. |