Jutro aukcja!

29 stycznia 2008 r.

Sądząc po ofercie D.A. Rempex prezentowanej w najnowszym katalogu, ten rok na rynku sztuki zapowiada się wyjątków ekscytująco. Będą dzieła znanych artystów, które zapewne staną się łupem koneserów wyposażonych w duży portfel, jak również obiekty na nieco mniejszą kieszeń. Oto smakowite artystyczne powody, dla których warto się wybrać 30. stycznia na ulicę Karową.

O godzinie 15.00 rozpocznie się XXIV Aukcja Sztuki Współczesnej. Wilbicieli prostych, nowoczesnych form na pewno zainteresuje praca Henryka Stażewskiego Trzy Kompozycje – podłużna litografia idealnie będzie się komponować z minimalistycznym wnętrzem salonu bądź gabinetu. Stażewski to postać bardzo barwna - malarz, pionier klasycznej awangardy lat 20. i 30. XX wieku, reprezentant konstruktywizmu, współtwórca nurtu abstrakcji geometrycznej lat 60., 70. i 80. oraz autor kompozycji reliefowych, projektant wnętrz, dekoracji scenograficznych i plakatów. Należał również do grona twórców Międzynarodowej Kolekcji Sztuki Nowoczesnej udostępnionej publiczności w Muzeum Sztuki w Łodzi w 1931 – pierwszego muzeum tego typu w Europie. Na aukcji jego praca pojawi się w przystępnej cenie wywoławczej – 1500 zł. Inną propozycją jest też sławny Jerzy Duda – Gracz, który tym razem pojawi się w nieco mniej charakterystycznej dla siebie odsłonie, ponieważ przedmiotem licytacji będzie nie obraz a linoryt Zakochani, którego kompozycja w ciekawy sposób wprowadza grę czerni i bieli mieniąc się w oku.

Wielbiciele, niestety nie żyjącego już, Zdzisława Beksińskiego, nie wyjdą z aukcji zawiedzeni. Rysunek wykonany ołówkiem, przedstawiający tak charakterystyczną dla tego autora, niebagatelną, wprowadzającą niepokój wizję zostanie wystawiony za 6,6 tysiąca. Sztuka Beksińskiego niewątpliwie nigdy nikomu nie pozostawała obojętna. Fascynuje, przeraża, jednym słowem budzi skrajne emocje. Artysta ten nie raz krytykowany był przez rzesze znawców sztuki. Ale może właśnie na tym polega jego sukces, ponieważ czasem nie ważne jest jak się o kimś mówi – ważne, że mówi się w ogóle, stwarzając wokół tej osoby aurę, która w końcu staje się reklamą. To wszystko w połączeniu z oryginalnością dzieł Beksińskiego powoduje, że jego prace osiągają niebotyczne ceny na aukcjach – miejmy nadzieję, że ten rysunek wzbudzi duże zainteresowanie i nada tempo licytacji.

Artysta tworzący w podobnej konwencji co Beksiński – Wojtek Siudmak – również pojawi się na aukcji. Pare lat temu odbyła się w Łodzi wystawa jego malarstwa, na której można się było szerzej zapoznać z jego twórczością. Fantastyczne, kosmiczne i lekko baśniowe obrazy przemawiają do widza bardzo barwnym, plastycznym językiem w postaci feerii barw i intrygujących kompozycji. Zyclus Zodiac - 8 kompozycji to interpretacja znaków zodiaku w wersji Siudmaka, przyjemne dla oka niewielkie litografie, mogą się stać oryginalnym upominkiem na nowy rok. Osoby o zasobniejszym portfelu będą natomiast kuszone przez inną prace tego samego autora, mianowicie przez tajemniczą Księżniczkę. Cena wywołacza – 60 tys. zł, za esencje stylu, po którym wszędzie można poznać Siudmaka. Operuje on czystymi, dość jaskrawymi barwami, idelizując swoje postaci i nużając je w baśniowo – fantastycznej symbolice. Świat w jego obrazach to świat z pogranicza snu i jawy, świat wizji, które miewa się przy lekko przymkniętych powiekach. Przy całym uznaniu dla niewiarygodnej fantazji artysty, krytycy nieraz zarzucają mu kiczowatość w postaci podejmowania zbyt pospolitych tematów, kultu ludziego ciała, przekształcanego nieraz na różne estetycznie niepoprawne sposoby oraz utopijnych malowniczych pejzaży w tle.

Nieco niżej w hierarchii „drogości” znajduje się Jerzy Tchórzewski i jego Pożar (55 tys. zł). Artysta ten odznaczał się się typem wyobraźni bliskim surrealizmowi. Od roku 1955 zaczął malować abstrakcyjne wizje kosmicznych kataklizmów, wulkanicznych erupcji, rozbłyskujących i niknących gwiazd. Obraz wystawiany na aukcji pełen jest wewnętrznego napięcia, wywołanego zarówno agresywnymi zygzakami wijącymi się po całym płótnie, jak również za sprawą intensywnej kolorystyki. Dla równowagi D.A. Rempex proponuje również nieco bardziej uładzoną kompozycję autorstwa Jana Tarasina należącego do klasyków współczesnego malarstwa polskiego. Jest uważany za przedstawiciela nurtu zmierzającego do abstrakcji, ale w swojej twórczości nigdy ostatecznie nie zerwał więzi ze sztuką przedstawiająca. Czekanie III z 1999 roku z pewnością zainteresuje bardziej doświadczonych kolekcjonerów, którzy dostrzegą w obrazie jego ukryte w kształtach geometrycznych piękno.