Chińska gospodarka jest w bardzo dobrej kondycji. Już od wybuchu kryzysu na amerykańskim rynku nieruchomości, chiński system finansowy pozostawał stabilny. Kolejne dane napływające z Państwa Środka potwierdzają, że sytuacja jest nadzwyczaj dobra. Tak dobra, że władze zastanawiają się nad ostudzeniem nastrojów, by wzrost był bardziej stabilny.
Gdy obecny kryzys „wyszedł” w IV kwartale 2008 roku poza bilanse banków w Stanach Zjednoczonych i rozlał się po tzw. gospodarce realnej, najbardziej ucierpiał na tym rynek pracy. W tym obszarze istnieje obecnie największe zagrożenie dla gospodarki, gdyż stopniowy wzrost bezrobocia utrzymuje kurs kryzysowej spirali w dół. Są jednak sygnały, że sytuacja się stabilizuje. Ostatnio obserwowana euforia na giełdach akcji jest tego wyrazem.
Wzrost cen miedzi o ponad 50 proc. od początku tego roku sugerować może, że najgorsza faza światowego kryzysu gospodarczego jest już za nami. Rynek może się jednak mylić.
Inflacja w Eurolandzie spadła w marcu do 0,6 proc. mimo, że jeszcze miesiąc wcześniej wynosiła ona 1,2 proc. Okazała się zgodna ze wcześniejszymi szacunkami i jednocześnie skłania do stawiania prognoz, iż osiągnie ona wartości ujemne latem tego roku.
Finalny odczyt dotyczący PKB w strefie euro ukazał bardziej pesymistyczny obraz niż dotychczas przypuszczano. W czwartym kwartale 2008 gospodarka szesnastu krajów Wspólnoty skurczyła się o 1,6 proc. w ujęciu kwartalnym i 1,5 proc. w ujęciu rocznym.
W ubiegłym tygodniu największą uwagę obserwatorów przyciągał z pewnością szczyt państw grupy G-20 w Londynie. Jednakże w tle tych wydarzeń w Stanach Zjednoczonych zostały przyjęte nowe regulacje dotyczące bankowej księgowości, które mogą mieć równie istotny wpływ na rozwiązanie kryzysu jak decyzje, które były wynikiem spotkania najważniejszych przywódców państw świata.
W trakcie gdy ceny ropy naftowej rosną - (za jej baryłkę inwestorzy ponownie płacą powyżej 50 USD), członkowie OPEC zmieniają swoje nastawienie względem obecnej sytuacji gospodarczej.
Ze względu na historyczny wymiar światowej recesji i mnogość informacji potwierdzających rozmiary kryzysu, inwestorzy dość szybko „znieczulają” się na wiele zagadnień. Tak było z branżą motoryzacyjną w Stanach Zjednoczonych, ta jednak od niedawna ponownie o sobie przypomina.
| ... | 4 | 5 | | 7 | 8 | ... |
|
Logowanie | Credits | Zastrzeżenia
i odpowiedzialność | Polityka
prywatności
© 2007 Inwestycje Alternatywne Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone. |