Komentuje ...

Bartosz Wojtczak

e-numizmatyka.pl

Newsletter
Newsletter

Zapisz się do newslettera

Chcesz otrzymywać najciekawsze i najważniejsze informacje o rynkach inwestycji alternatywnych, chcesz wiedzieć w co warto inwestować i jak to robić? Zapisz się do newslettera InwestycjeAlternatywne.pl.

IA RSS - Komentarze rynkowe

Złoto - analiza rynkowa 29.X - 2.XI.2007

5 listopada 2007 r.

Złoto - analiza rynkowa 29.X - 2.XI.2007

Miniony tydzień przysporzył graczom nie lada emocji. Na londyńskiej giełdzie złoto zbliżyło się do strategicznego poziomu 800$ (w Nowym Jorku ten magiczny poziom oporu został przełamany, a notowania były najwyższe od blisko 28 lat). W poniedziałek uncja złota na londyńskiej giełdzie osiągnęła wartość 792,50USD.

Początek tygodnia upłyną pod znakiem spadków. Deprecjacja wartości złotej uncji potrwała do środy, jednakże stopniowo i systematycznie malała. Przeceny spowodowane były realizacją zysków przez inwestorów. Stosunkowo niskie ceny, w środę złoto kosztowało 783,00 USD za uncję, zachęciły łowców okazji do zakupów. Wzmożony popyt ponownie wywindował notowania w górę.

Silnym wsparciem dla rynku złota okazała się słabość dolara amerykańskiego wobec euro i innych światowych walut, oraz wysokie notowania ropy naftowej. W środowe popołudnie Bank Rezerw Federalnych po raz kolejny w ostatnim czasie zdecydował o obniżeniu głównych stóp procentowych o 25 punktów bazowych, do poziomu 4,5 %. Słabnący dolar sprawił, że złoto stało się relatywnie tańsze dla posiadaczy innych walut, co wzmaga popyt na kruszec, który jednocześnie jest postrzegany jako zabezpieczenie przed inflacją napędzaną przez ropę naftową. Ropa skoczyła znacznie powyżej 90 dolarów za baryłkę ze względu na obawy odnośnie obniżenia podaży tego zasobu.
 
Wpływ na sytuację na rynku metali szlachetnych miała również napięta sytuacja na arenie międzynarodowej – widmo tureckiej inwazji na terytorium północnego Iraku w celu zdławienia kurdyjskiej rebelii. Napięcia te wywołują obawę szerszego konfliktu na Bliskim Wschodzie.
Piątkowym popołudniem na londyńskiej giełdzie złoto osiągnęło poziom 796,50 USD za uncję, bijąc tym samym kolejny rekord. Nic nie wskazuje na to, by cokolwiek mogło zatrzymać tendencję wzrostową żółtego kruszcu – wręcz przeciwnie. Labilna sytuacja geopolityczna, nienajlepszy stan gospodarki amerykańskiej, decyzja FED osłabiająca dolara, i zarazem pozytywnie wpływająca na spotęgowanie cen złota, są kolejnymi impulsami do wzrostów na rynku metali szlachetnych. Wielu analityków jest przekonanych, że rozpędzone ceny złota już niebawem mogą zaatakować rekord wszechczasów, czyli 850$ za uncję.

W przeliczeniu na złotówki poniedziałkowego poranka za uncję złota trzeba było zapłacić 1992,74 PLN, zaś w piątek popołudniu za tę samą ilość kruszcu – 2005,90 PLN.

www.InwestycjeAlternatywne.pl
Profesjonalne statystyki www CAOgroupRedShoes