Komentuje ...

Newsletter
Newsletter

Zapisz się do newslettera

Chcesz otrzymywać najciekawsze i najważniejsze informacje o rynkach inwestycji alternatywnych, chcesz wiedzieć w co warto inwestować i jak to robić? Zapisz się do newslettera InwestycjeAlternatywne.pl.

IA RSS - Komentarze rynkowe

Postój. Na jak długo?

23 stycznia 2008 r.

Globalna fala wyprzedaży na rynkach akcyjnych, jak wczoraj sugerowałem, została zatrzymana na zachodnim wybrzeżu USA. Pojawiło się jednak wszystkim już chyba znane wzmocnienie - obniżka podstawowej stopy procentowej o 75 punktów bazowych. Giełdy nieco się uspokoiły.

Wtorkowa sesja w Stanach zakończyła się ponownie spadkami (DJIA -1,06 %; S&P500-1,11%), lecz biorąc pod uwagę znaczną stratę na otwarciu, która była opóźnionym impulsem po poniedziałkowej przerwie świątecznej dla rynku kasowego, „plusy” zaskoczyłyby bardziej.

Warto jednak wspomnieć, iż impet fala ta traciła już podczas sesji europejskiej, a indeksy właśnie na starym kontynencie ruszyły nieśmiało na północ po ogłoszeniu cięcia stóp w USA (FTSE 100 +2,90 %; CAC 40 + 2,07 %). Środa, jak każdy inny dzień, który rozpoczyna się na wschodzie Azji, przyniosła nieco optymizmu. NIKKEI gwałtownie przekroczył pułap 13 000 punktów, jednak ciąg dalszy sesji to osuwanie w dużej mierze tych spóźnialskich, którzy jakimś cudem powstrzymali się od wyprzedaży we wtorek. Pod koniec sesji nastąpiło odbicie i w turbulentnym ruchu dzień zakończył się „plusem” o wartości 256 punktów. Pozostałe giełdy regionu zanotowały również wzrosty, a wczorajszy spadkowy rekordzista – Hang Seng- odbił się o 8,92 %.

Nie jest oczywiste, iż to koniec paniki na parkietach, jednak chwila oddechu pozwoli ocenić sytuację. Jedni dokonują podsumowań, jak wielkie obsunięcie nas doświadczyło (gorsze niż po atakach na WTC w 2001 roku), inny natomiast szukają symptomów ruchów w konkretnym kierunku. Siły na chwilę obecną się równoważą, zatem efekt przy użyciu znanej newtonowskiej analogii jest łatwy do przewidzenia. Posługując się zasadą o równoważeniu sił o tej samej wartości i kierunku, przy przeciwnym zwrocie, warto dodać, iż to zaczepienie zarówno z jednej jak i z drugiej strony nie jest pewne, dlatego takie „rwanie” może bardziej rozhuśtać rynki wokół bliżej nieokreślonego, lecz lokalnego na ten czas poziomu.

Pozostaje uważnie obserwować nadchodzące otwarcie w Europie. Nawet niewielkie spadki mogą być optymistyczne w obecnych warunkach – będzie to oznaką, iż każdy z rejonów idzie własnym szlakiem, co sugeruje powstrzymanie paniki, przy której korelacja zespala wszystkie rynki w skali globu. Inwestorzy reorganizują zatem siły.


www.InwestycjeAlternatywne.pl
Profesjonalne statystyki www CAOgroupRedShoes