Sondy
Sonda

Czy amerykański dolar względem pozostałych najważniejszych walut świata ma szanse istotnie się umocnić w 2010 roku?

 
63 % (-)
  NIE
37 % (-)
  TAK
 
Ta ankieta została zamknięta.
Głosowanie odbyło się w okresie
od 6 stycznia 2010 r. do 31 stycznia 2010 r.
Newsletter
Newsletter

Zapisz się do newslettera

Chcesz otrzymywać najciekawsze i najważniejsze informacje o rynkach inwestycji alternatywnych, chcesz wiedzieć w co warto inwestować i jak to robić? Zapisz się do newslettera InwestycjeAlternatywne.pl.

IA RSS - Wywiady

Ameryka Łacińska kusi wysokimi zyskami

2 stycznia 2008 r.

Ameryka Łacińska kusi wysokimi zyskami

Z Keithem Martinem, specjalistą funduszu Latin American z BlackRock Merrill Lynch, rozmawia Kinga Żelazek (wywiad ukazał się w grudniowym numerze Nasz Rynek Kapitałowy)

Czy Ameryka Łacińska na tle innych rynków wschodzących jest atrakcyjna dla inwestorów?
Keith Martin: W Ameryce Łacińskiej można kupić akcje spółek z dużym potencjałem wzrostowym, których ceny są bardzo atrakcyjne. To jeden z rynków o najniższym na świecie współczynniku ceny do zysku (P/E wynosi tu 12,4). Poza tym gospodarka w krajach Ameryki Łacińskiej ma mocne podstawy do dalszego rozwoju, który trwa już od pięciu lat. W ubiegłym roku nasz fundusz zarobił 45,5 procent, a w 2005 roku aż 54,2 procent (wycena w dolarach).

Jak długo będzie tam trwał wzrost gospodarczy?
Nie możemy dokładnie przewidzieć, jak długo w krajach Ameryki Łacińskiej utrzyma się dobra koniunktura. Jednak według szacunków przedstawionych przez UBS Pactual zyski netto firm w 2008 roku dla całego regionu Ameryki Łacińskiej wzrosną o 13,5 procent, wiec wzrost ten nadal będzie bardzo silny. Myślę, że jego tempo powinno utrzymać się przez najbliższe lata.

Eksperci twierdzą, że rosnąca inflacja jest dużym zagrożeniem dla światowych gospodarek? Czy kraje ameryki łacińskiej nie są szczególnie na nią narażone?
W przeszłości te rynki miały bardzo wysoką inflację sięgającą nawet 19 procent i niski wzrost gospodarczy. Obecnie inflacja dla całego obszaru Ameryki Łacińskiej wynosi 5,4 procent. A Brazylia, Kolumbia i Meksyk mają inflację poniżej 4 procent. W Brazylii w ciągu dwóch lat zredukowano stopy procentowe o 850 punktów bazowych. Dlatego obecnie nastąpiła przerwa w ich redukcji, co miało służyć przystosowaniu się gospodarki do nowych warunków. Jednak już w roku 2008 spodziewamy się, że redukcja stóp procentowych wyniesie co najmniej 100 punktów. Sukcesywne obniżki powodują wzrost popytu gospodarstw domowych, a co za tym idzie, zwiększenie liczby udzielanych kredytów oraz rozwój rynku nieruchomości.

Z jakim ryzykiem wiąże się inwestowanie na rynkach Ameryki Łacińskiej?
Teraz jest tam stabilne środowisko makroekonomiczne, które charakteryzuje się niską inflacją, niskim poziomem zadłużenia oraz nadwyżką bilansu handlowego. Jednym słowem ryzyko inwestowania w Ameryce Łacińskiej zdecydowanie obniżyło się. Poprawia się również sytuacja klasy średniej, która w najbliższych latach będzie głównym motorem wzrostu gospodarczego.

Czy kryzys na rynku nieruchomości w USA może negatywnie wpłynąć na wyniki funduszu Latin American?
Fundusz nie jest zaangażowany na rynku ryzykownych kredytów hipotecznych i nie jest w inny sposób powiązany z tym rynkiem.

W których krajach fundusz Ameryki Łacińskiej zarządzany przez BlackRock Merrill Lynch najwięcej inwestuje?
Przede wszystkim na rynku brazylijskim, na którym ulokował prawie 65 procent aktywów, natomiast około 25 procent trafia na rynek meksykański, a około 5 procent na chilijski. Brazylia, która jest największą gospodarką Ameryki Południowej, rozwija się średnio w tempie 4-5 procent. Nie jest powiązana z rynkiem kredytów hipotecznych w USA. Kredyty w tym kraju są finansowane wyłącznie przez banki lokalne. W Brazylii obserwujemy znaczący wzrost popytu wewnętrznego, który napędza gospodarkę. Poza tym jest to kraj posiadający liczne złoża żelaza oraz niklu i spodziewamy się, że skorzysta również na wzroście cen na rynkach towarowych. Natomiast w Meksyku tempo wzrostu jest nieco niższe i wynosi 3-3,5 procent. To kraj, którego gospodarka w dużej mierze zależy od sytuacji w Stanach Zjednoczonych, gdzie teraz obserwujemy spowolnienie gospodarcze.

Które sektory gospodarki najszybciej się rozwijają?
Bardzo dobrze rozwija się sektor finansowy, na który pozytywny wpływ w ostatnich latach miały cięcia stóp procentowych. Konsumenci chętnie zaciągają w bankach kredyty hipoteczne, a także kredytują zakup innych dóbr, i tym samym stymulują rozwój rynku nieruchomości, dóbr konsumpcyjnych, motoryzacji oraz handlu detalicznego.

W jakich spółkach fundusz ma znaczące udziały?
Inwestujemy w spółki o dobrych perspektywach na przyszłość, jak np. spółki surowcowe czy telekomunikacyjne. Przykładem może być brazylijski koncern CVRD – największy na świecie producent rud żelaza, którego akcje stanowią aż 10 procent naszego portfela. W 2008 roku spodziewamy się wysokich wzrostów notowań tej spółki, ponieważ szacujemy, że ceny żelaza wzrosną o 30-50 procent. Mamy też duże udziały w spółce petrochemicznej Petrobras. Uważamy, że w niedługim czasie jej zarząd ogłosi odkrycie nowych złóż ropy naftowej. Poza tym dla inwestorów zagranicznych korzystne jest to, że w Brazylii nie ma podwójnego opodatkowania ropy naftowej, jak w Rosji, czy interwencji państwa w ten sektor jak jest to w przypadku Chin. Dobrze rokuje na przyszłość również spółka telekomunikacyjna America Movil, która ma już 120 milionów abonentów i obejmuje 70 procent rynku meksykańskiego. Nasze zaangażowanie w tę spółkę sięga ponad 9 procent.

www.InwestycjeAlternatywne.pl
Profesjonalne statystyki www CAOgroupRedShoes